
W tym roku skład jak widzicie TURBO - mam na myśli dj'ów, a że zawsze lubiłem kontrowersje, to pomyślałem, sobie że zamiast STO LAT chciałbym, aby zaśpiewano mi HIT mijających wakacji. I tym sposobem poza moimi kolegami z branży wpadnie na moje urodziny Ronnie Ferrari. Ale spokojnie, nie będzie koncertował. Odpali swój numer a ja odpalę TORT. Ma być wesoło, tak samo jak wesoło bywa w moim życiu, a że do 50tki kiedy wypadało by się zachowywać już odpowiednio - jeszcze trochę czasu - możecie spodziewać się, że jeszcze nie raz wywołam HEJT u jednych i tyle samo UŚMIECHU u wszystkich, którzy do życia podchodzą z dystansem.
PS. Mam nadzieję, że jak co roku zbijemy nie jedna piątkę. Wódkę już mrożę. Do zobaczenia! Demon!